Nietrzymanie moczu

Chciałbym poruszyć w dzisiejszym artykule bardzo pilny temat jakim jest nietrzymanie moczu. Problem ten dotyczy ok. 45% kobiet, zwłaszcza po 40 roku życia. Oczywiście zdarza się również w młodszym wieku chociaż o wiele rzadziej. Osobiście miałem 18-letnią pacjentkę, której to schorzenie nie pozwalało normalnie funkcjonować, ćwiczyć na WF-ie czy też biegać. Oczywiście diagnostyka oraz leczenie nie jest proste ze względu na budowę autonomiczną oraz specyficzne unerwienie pęcherza moczowego. Zamiast poddawać się skomplikowanym procedurom należy odpowiedzieć sobie na kilka pytań.

Pytanie nr 1:

  1. Czy musimy wstawać w nocy do ubikacji?
  2. Czy kiedy czujemy parcie to musimy udać się natychmiast do toalety?

Jeśli odpowiedź brzmi TAK: to znacz, że mamy do czynienia z zespołem parć naglących.

Pytanie nr 2:

  1. Czy nie potrafimy utrzymać moczy podczas kichania, skakania czy też wchodzenia po schodach?

Jeśli ponownie odpowiedź brzmi TAK: to mamy do czynienia z wysiłkowym nietrzymaniem moczu.

Oczywiście, jak to w medycynie, występują postacie mieszane, najtrudniejsze do wyleczenia.

Jak ważny jest to problem, może świadczyć fakt, że wiele kobiet nie przyznaje się do tego i wstydzi się o tym głośno mówić. Już dokładnie przeprowadzony wywiad oraz badanie ginekologiczne, może nam dać gotowe rozpoznanie.

Dlaczego to takie ważne?

Ponieważ każdy rodzaj nietrzymania moczu, leczy się inaczej, bo inne są jego przyczyny. Leczenie może być farmakologiczne, jak i operacyjne. Musimy pamiętać, że potencjalnymi kandydatkami, u których mogą pojawiać się zaburzenia w oddawaniu moczu, są kobiety które:

  • Wile razy rodziły
  • Są w okresie okołomenopauzalnym, który jest związany ze spadkiem estrogenów
  • Miały skomplikowane i długotrwałe porody
  • Wiele tak ciężko pracowały fizycznie
  • Palące papierosy
  • Otyłe
  • Z przewlekłymi zaparciami
  • Czy też mające przewlekłe stany zapalne układu moczowego

Czy to oznacza, że Panie, które nie rodziły lub miały cięcie cesarskie unikną tego problemu? OTÓŻ NIE! Pamiętajmy, że obniżenie narządu rodnego może, ale nie musi towarzyszyć zaburzeniom oddawania moczu.

Jakie badania należy wykonać?

Trzeba zacząć od ogólnego badania moczu, bo często banalne infekcje, mogą być przyczyną tego problemu. Należy oczywiście odwiedzić ginekologa, który wykona prosty test kaszlowy. W skomplikowanych przypadkach można wykonać badanie urodynamiczne.

Żeby pomóc sobie samemu należy:

  1. Ograniczyć picie kawy oraz napojów gazowanych zwłaszcza na noc
  2. Wykonywać ćwiczenia Kegla
  3. Stosować dopochwowo estrogeny
  4. Zrzucić nadmierną wagę
  5. Zmienić tryb życia np. lżejszą pracę
  6. Stosować pessary dobrane indywidualnie
  7. Prowadzić profilaktykę układu moczowego

Jeśli to nie pomaga stosujemy metody operacyjne np. taśmy TVT, TOT. Możemy wykonywać również operacje plastyczne pochwy oraz metody obstrzykiwania odpowiednimi lekami cewki moczowej oraz pęcherza moczowego. Czasami musimy stosować leczenie skojarzone czyli połączyć leki z operacjami. Dlatego apeluję, nie wstydźmy się mówić swoim ginekologom o tym problemie, bo jest on bardzo uciążliwy, a w niektórych przypadkach potrafi nawet zniszczyć życie.

Chciałbym na koniec przekazać pewną ciekawostkę. U mężczyzn również występują objawy nietrzymania moczu i panowie nie są skłonni mówić o tym głośno. To dowód, że przyczyny tego schorzenia są bardzo złożone.


+48 601 229 196